Książka Alonzo Treviera Jonesa nie jest historycznym traktatem o Reformacji. Jest studium Reformacji – odpowiedzią na pytania: dlaczego się pojawiła, jak się pojawiła, czym była kiedy nastała, czy nadal istnieje ważny powód, aby trwała na świecie, czy Rzym postąpił słusznie odrzucając Reformację i czy podobnie zrobi protestancka Ameryka? Gdy już poznamy prawdziwy charakter Reformacji, wtedy należy zbadać każdą z jej zasad na podstawie Pisma Świętego. To właśnie uczynił Jones. Czytając tę niezwykłą książkę napisaną na początku XX wieku trudno zaprzeczyć przedstawionym w niej historycznym i biblijnym argumentom, że to Bóg powołał Reformację, a jej celem było odzyskanie Prawdy oraz doświadczenia wczesnego Kościoła apostolskiego, utraconych przez wielowiekowe panowanie papieskiego Rzymu, jak również przygotowanie drogi i Kościoła (Oblubienicy) na powrót Chrystusa (Oblubieńca). Zgłębiając fundamentalne zasady Reformacji, Jones ukazuje też smutną prawdę o współczesnych pokoleniach protestantów, którzy sprzeniewierzyli się jej zasadom i bezkompromisowej postawie, wstępując na drogę wydeptaną przez Rzym, naśladując jego model władzy i wykorzystując świecką władzę dla swoich celów, aby zaprowadzić „rządy chrześcijańskie”. Dlatego współcześni protestanci powinni „zbadać” czy stoją jeszcze na fundamencie Reformacji i są prawdziwymi protestantami. Takie badanie wymaga udzielenia odpowiedzi także na inne pytania, m.in.: Co to znaczy Protestant? Kiedy zaczął się upadek protestantyzmu? Jakiej Reformacji broni jeszcze Bóg? Czy protestanci przysługują się obecnie Rzymowi? Czy Rzym wysługuje się protestantami? Czy protestanci wyznają jeszcze niebiblijne papieskie nauki wiary i rozpoznają w nim Antychrysta? Badanie to dotyczy również poznania charakteru zmian zachodzących w protestanckiej Ameryce, w której religijna prawica dąży do zdobycia władzy i narzucenia wszystkim obywatelom "chrześcijańskich wartości" oraz „znamienia zwierzęcia” (Obj 13,17; 14,9.11).